Potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku! Polakierował auto i zgłosił się na policję

Do wypadku doszło pod koniec września, na drodze wojewódzkiej 473 w gminie Grabica. 33-latek potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając  pomocy poszkodowanemu. Grozi mu do 4,5 roku za kratkami. 

20 września 2020 roku po zmroku 33-letni mężczyzna przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych prowadząc rower. W chwili, gdy był już w połowie drogi został potrącony przez kierowcę nieustalonego na tamtą chwilę samochodu osobowego. Kierowca uciekł z miejsca wypadku i nie udzielił pomocy leżącemu mężczyźnie. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Sprawa była o tyle trudna, że nie było żadnych świadków wypadku, ani kamer monitoringu, które mogły by zarejestrować zdarzenie. Policjanci zabezpieczyli elementy karoserii pojazdu, który brał udział w zdarzeniu i to pozwoliło wytypować jego markę. Dalsza analiza zebranego materiału dowodowego przy pomocy Ministerstwa Cyfryzacji, doprowadziła policjantów do wytypowania kilkunastu pojazdów a kolejne sprawdzenia dzieliły już tylko o krok od odnalezienia właściciela pojazdu.

Ustalony właściciel osobowego polo został 2 grudnia wezwany do piotrkowskiej komendy. Do jednostki Policji przyjechał z synem. Szybko okazało się, że to 33-letni syn prowadził auto tego feralnego wieczoru. Zapewnienia, że samochód nie był uszkodzony w ostatnim czasie nie uśpiły czujności policjanta, który dopatrzył się na nim świeżych napraw lakierniczych. Syn właściciela przyznał się do spowodowania wypadku. Napraw blacharskich dokonywał sam.

33-latek trafił do policyjnej celi. Niebawem usłyszy zarzuty. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy poszkodowanemu, grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.