Pijany kierowca uderzył w drzewo i zaczął uciekać. Został złapany

Odpowiedzialny obywatel i policjant po służbie obezwładnili i zatrzymali pijanego kierowcę, który uderzył autem w drzewo i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Za swoje działanie 41-letni mężczyzna usłyszał zarzuty. Za popełniony czyn grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 

19 listopada 2020 roku około godziny 8:00 w Witowie, pow. piotrkowski świadek zauważył, jak kierowca nissana micry uderzył w drzewo, a następnie wysiadł z auta i próbował uciekać. Podejrzewając, że kierowca jest nietrzeźwy mężczyzna pobiegł za nim. Kierowca nissana był agresywny i próbował wyrwać się świadkowi z uścisku.

Całą sytuację zauważył policjant, który na co dzień pełni służbę w piotrkowskiej jednostce, a w chwili zdarzenia był po służbie. Widząc szarpaninę od razu zareagował. Obezwładnił mężczyznę i razem ze świadkiem poczekali na przyjazd patrolu.

41-latek został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał blisko 2,5 promila. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za spowodowanie kolizji.