Szokujące. Mężczyzna zmarł po seksie z psem. Miał być… klientem

Do makabrycznego zdarzenia doszło w Czerwionce-Leszczynach. Mężczyzna zmarł po seksie z psem rasy amstaf. Sprawę bada prokuratura.

Do szokujących wręcz scen doszło w Czerwionce-Leszczynach na Śląsku. Właściciel amstafa miła oferować praktyki zoofilskie. Klientem miał być 50-latek. Podczas okropnego czynu mężczyzna stracił przytomność i po chwili zmarł.

Sprawą zajmuje się prokuratura w Rybniku. 37-letni właściciel psa został zatrzymany przez policję. Decyzja prokuratora ciało 50-latka zostało zabezpieczone do sekcji. Pies został odebrany właścicielowi i trafił do schroniska.

Jakiś czas temu, opisywaliśmy przypadek z okolic Pabianic, gdzie 35-latek zgwałcił krowę. Artykuł przeczytasz klikając w link: https://lodzkie112.pl/pabianice/pabianice-35-latek-zgwalcil-krowe-mieszkancy-w-szoku/