23-latek będzie bardzo źle wspominał noc z soboty na niedzielę. Nie dość, że skasował Forda Focusa, to prosto z miejsca zdarzenia trafił za kratki.
Do zdarzenia doszło około północy, w nocy z 16 na 17 stycznia 2021 r. 23-letni kierujący fordem focusem pędził po oblodzonych łódzkich ulicach. Swój brawurowy rajd skończył na Alei Piłsudskiego w Łodzi, gdzie stracił panowanie nad autem i uderzył w bariery oddzielające przystanek tramwajowy od jezdni.
W aucie oprócz 23-latka podróżowało również kilku znajomych kierowcy. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał, co może budzić zdziwienie, patrząc na zdjęcia roztrzaskanego pojazdu.
Jak się okazało, mężczyzna kierujący pojazdem był poszukiwany przez policję do odbycia kary więzienia, dlatego z miejsca zdarzenia trafił prosto za kratki, gdzie jego miejsce.
