Pijana, bez prawa jazdy kobieta wiozła oplem mała córeczkę. 25-latka była poszukiwana. Ma trafić do więzienia

Policjanci z II komisariatu zatrzymali 25-latkę, która prowadziła pijana, nie miała prawa jazdy i wiozła swoją dwuletnią córeczkę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Okazało się, że była też poszukiwana do odbycia kary więzienia.

Do zdarzenia doszło w środę, 7 października, roku około godziny 18.30. Policjanci patrolujący teren Bałut, na ul. Traktorowej zauważyli jadącego bez tablic rejestracyjnych opla vectrę. Funkcjonariusze zwrócili uwagę także na styl jazdy kierującej, która co chwilę najeżdżała prawym kołem na krawężnik. Jechała zygzakiem. Policjanci zatrzymali opla do kontroli przy skrzyżowaniu ul. Traktorowej i Aleksandrowskiej.

Oplem kierowała 25-letnia kobieta. Na tylnej kanapie, w foteliku samochodowym, bez zapiętych pasów wiozła swoją 2,5 letnią córeczkę. Kobieta była pijana. Wydmuchała 1,3 promila alkoholu. Przyznała, że zanim wsiadła za kierownicę piał wódkę. Okazało się również, że 25-latka nie ma prawa jazdy. I to jeszcze nie koniec. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 25-latka jest poszukiwana do odbycia kary więzienia.

Ople miał pękniętą przednią szybę i niesprawne światła. Samochód nie miał aktualnych badań technicznych. 25-latka trafiła do policyjnego aresztu, a jej córeczka została przekazana pod opiekę babci. Opel trafił na policyjny parking.