Strażacy jechali wozem na sygnale do pożaru w Rosanowie pod Zgierzem, gdzie ogień trawił już budynek mieszkalny. Niestety ich auto wpadło w poślizg i uderzyło w drzewo.
Jak informuje rzecznik zgierskiej straży pożarnej Michał Mirowski – 4 strażaków zostało poszkodowanych w wyniku tego zdarzenia. Wszyscy zostali przewiezieni do do szpitala z lekkimi obrażeniami. Do wypadnięcia wozu straży pożarnej doszło na oblodzonej jezdni.
Pożar do którego jechali strażacy został opanowany przez inne jednostki straży. W wyniku pożaru obrażenia odniósł właściciel budynku, który próbował samodzielnie opanować ogień.
“Tym razem św. Florian miał ich w swej opiece.
Każdemu życzę tyle powrotów co wyjazdów.” – pisze Oczami Strażaka
Zdjęcie: FB Oczami Strażaka