Miał koronawirusa, uciekł ze szpitala i wrócił autobusem do domu. Skazany na rok więzienia

Łódzki Sąd Okręgowy skazał 54-letniego Adama K. na rok pozbawienia wolności za sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego i szerzenie choroby zakaźnej. Mężczyzna 19 marca 2020 roku uciekł ze zgierskiego szpitala gdzie był hospitalizowany z powodu zakażenia COVID-19. 

19 marca 2020 roku z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu uciekł 54-letni Adam K., który jak się okazało był nosicielem COVID-19. Nie przeszkadzało mu to w ucieczce ze szpitalnej placówki i powrocie do domu autobusem. Został zatrzymany jeszcze tego samego dnia w swoim domu w Łodzi. Mężczyzna twierdził, że nie jest zakażony i nie zdawał sobie sprawy, że może kogokolwiek zarazić. Tłumaczył, że opuścił szpital, by się “odświeżyć”.

Mężczyźnie postawiono zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego i szerzenie choroby zakaźnej. Groziła mu za to kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. 13 stycznia 2021 roku łódzki Sąd Okręgowy skazał Adama K. na rok więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.