Sanepid wycofuje suplement na potencję… bo zawiera lek na erekcję stosowany m.in. Viagrze

Komunikat wydany przez Główny inspektorat wydaje się być dość lakoniczny: “W próbce produktu badanego na zlecenie Głównego Inspektora Sanitarnego stwierdzono obecność syldenafilu. Substancja ta nie może występować w żywności, w tym w suplementach diety, ze względu na jej działanie medyczne. Spożycie produktu wiąże się z ryzykiem dla zdrowia.”

Okazuje się, że w składzie badanego suplementu diety Total Men, który jak zachwala producent “wspomaga popęd seksualny i erekcję”, “wywiera pozytywny wpływ na erekcję” znajduję się lek stosowany m.in. w Viagrze, a nazywa się on właśnie syldenafil.

 

Syldenafil został opatentowany w 1993 roku przez przedsiębiorstwo Pfizer (ta sama firma farmaceutyczna, która produkuje szczepionki na COVID-19) i jako lek został dopuszczony do obrodu w 1998r.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że władze Wielkiej Brytanii poinformowały, że firma Gertix International (dla której został wyprodukowany ten suplement diety) nie jest zarejestrowana przez MHRA (Medicines and Healthcare Regulatory Authority – Urząd Regulacji Leków i Opieki Zdrowotnej), a podany na opakowaniu produktu adres nie istnieje. W związku z powyższym zachodzi podejrzenie, że produkt został nielegalnie wprowadzony do obrotu w Polsce i jest niezgodny z wymaganiami w zakresie bezpieczeństwa żywności.

W związku z podejrzeniem, że produkt został nielegalnie wprowadzony do obrotu w Polsce i może stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów nie należy spożywać żadnej partii tego produktu. Państwowa Inspekcja Sanitarna prowadzi działania w celu identyfikacji wszystkich podmiotów wprowadzających do obrotu kwestionowany produkt i wycofania go ze sprzedaży. – informuje Główny Inspektorat Sanitarny.