Kopnął w samochód, bo uważał, że przejechał zbyt blisko

Do zdarzenia doszło, 31 marca, na jednej ze stacji paliw w Radomsku. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że kiedy wyjeżdżał ze stacji do jego auta podbiegł jakiś mężczyzna i kopnął w bok toyoty. Straty oszacowano na 1,5 tys. zł.

Sprawą zajęli się kryminalni. W dniu, 12 kwietnia, zatrzymali 33-letniego mężczyznę. Podczas rozmowy ze śledczymi stwierdził, że kierowca toyoty go zdenerwował, ponieważ przejechał zbyt blisko niego. W dodatku był pijany i dlatego nie kontrolował swojego zachowania.

Podczas przesłuchania przyznał się do uszkodzenia mienia. 33-latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy, a co się z tym wiąże, sąd może skazać go nawet na 7,5 roku więzienia.