61-latek kierował samochodem będąc kompletnie pijanym. Swoją audi a3 uderzył w opla zafirę, którym kierowała 32-letnia kobieta. Zderzenie miało miejsce, gdy kobieta skręcała w prawo na stacji paliw. Nikomu nic się nie stało.
Po zbadaniu mężczyzny alkomatem okazało się, że miał niemal 2 promile alkoholu we krwi. Facet stracił prawo jazdy. Za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.