Zmarł proboszcz pobity przez pijanego 47-latka

Do pobicia doszło, 2 marca. Wieloletni proboszcz parafii, 69-letni ksiądz wylądował w szpitalu z poważnymi obrażeniami ciała, w tym także i głowy. Duchowny zaatakowany został, gdy zamykał bramę. Stosunkowo szybko udało się odnaleźć sprawcę brutalnej napaści. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec gminy Paradyż.

Ciężko ranny ksiądz trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi. Pomimo wysiłków lekarzy obrażenia były zbyt poważne. W środę, 17 marca, proboszcz zmarł.

Sprawca został przesłuchany i przyznał się do pobicia. 47-latek w trakcie ataku na księdza był pijany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu nawet dożywocie.

Zmarł ks. prał. Adam Myszkowski