To że Polak, a do tego Polak kierowca potrafi, wiadomo nie od dziś! Odpoczynek w czasie jazdy!? No pewnie! Podłączył kilka kabelków do tachografu i mknął po drogach pracując, a jednak odpoczywając… Teraz kierowca rzeczywiście będzie mógł “odpocząć”, bo grozi mu do 5 lat więzienia.
W trakcie rutynowej kontroli w Kaszewach na drodze krajowej nr 92 inspektorzy z Łowicza wytypowali do kontroli ciężarówkę przewożącą kontenery należącą do polskiego przewoźnika. Podczas kontroli “krokodylki” stwierdziły, że coś jest nie tak. Okazało się, że podczas jazdy kierowcy, tachograf zamontowany w aucie rejestrował odpoczynek kierowcy.
Dokonano oględzin tachografu oraz podłączono do tachografu urządzenie pomiarowe. W wyniku oględzin ustalono, że z tyłu tachografu wpięte były dodatkowo cztery kable. Sprawdzono także czy pojazd w trakcie odpoczynku kierowcy poruszał się po drogach płatnych. – informuje WITD Łódź.
Inspektorzy Transportu Drogowego ustalili, że w trakcie rejestrowania odpoczynku przez kierującego ciężarówka poruszała się, ponieważ siedmiokrotnie “odbił” się na viatollowych bramkach.
Na miejsce kontroli wezwano funkcjonariuszy z KPP Kutno w związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez kierowcę z art. 306a § 1 KK. Pojazd został zabezpieczony przez funkcjonariuszy KPP w Kutnie, a kierowcy grozi teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 10 000 złotych.
Polscy kierowcy bez skrupułów jeżdżą po naszych drogach przeładowanymi samochodami na zasadzie “jakoś to będzie”. O jednym z takich przypadków przeczytasz klikając w link: https://lodzkie112.pl/piotrkow-trybunalski/tak-sie-niszczy-polskie-drogi-kolejne-przeladowane-ciezarowki-ze-sprzetem-budowlanym/
Tak się niszczy polskie drogi! Kolejne przeładowane ciężarówki ze sprzętem budowlanym