Kompletnie pijany kierowca volkswagenem, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w stertę eternitu, po czym dachował kilkakrotnie obracając się wokół własnej osi. Ostatecznie wypadł z auta. Miał podwójny zakaz sądowy prowadzenia samochodu.
Nad ranem 2 stycznia 2021 roku w miejscowości Postękalice, na terenie gminy Bełchatów świadek zatrzymał się na widok rozbitego volkswagena. Pobiegł do auta chcąc pomóc poszkodowanym. Zauważył leżącego poza autem mężczyznę i zadzwonił po pogotowie ratunkowe.
20-letni kierowca volkswagena passata jechał za szybko i stracił panowanie nad autem. Zjechał na przeciwległy pas ruchu i na pobocze, uderzył w stertę eternitu, po czym dachował kilkakrotnie obracając się wokół własnej osi. Ostatecznie wypadł z auta.
Okazało się, że kierujący passatem był pijany. Wydmuchał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że kierowca złamał sądowy podwójny zakaz kierowania autem.
Nieodpowiedzialny 20-latek z urazem został przewieziony do bełchatowskiego szpitala. Wkrótce za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.