Bezczelnie kradł w sklepie. Miał pecha, nagrały go kamery

Do kradzieży doszło, 20 maja, o godzinie 20.00 na terenie marketu w Bełchatowie. Wówczas oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który został ujęty przez ochronę sklepu na gorącym uczynku kradzieży. Na miejscu policjanci ustalili, że 42-latek  wszedł do sklepu pchając wózek sklepowy.

Było z nim małe dziecko. Jednocześnie osoba ta została rozpoznana przez pracowników ochrony jako sprawca wcześniejszej kradzieży wkrętarki, która miała miejsce 13 maja. Z tego też powodu zachowanie podejrzewanego było monitorowane przez czujną ochronę sklepu.

Okazało się, że nieuczciwy klient zapakował do wózka napęd do bramy wartości 1598 złotych. Z towarem tym przemieszczał się między regałami marketu. Ostatecznie wyszedł ze sklepu omijając linię kas. Kiedy na parkingu do auta pakował swój łup został ujęty przez pracowników ochrony dyskontu.

Sprawca przekazany w ręce dzielnicowych został zatrzymany. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przedstawili mu zarzut przestępstwa kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec Cieszanowic dodatkowo usłyszał zarzut kradzieży wkrętarki. Czyn ten z uwagi na wartość skradzionej rzeczy został zakwalifikowany jako wykroczenie.