Znamy nowe fakty w sprawie zabójstwa 20-latki z Pabianic!
Do brutalnego morderstwa doszło około 13.00, 7 grudnia 2020r., w jednym z mieszkań na osiedlu Piaski w Pabianicach. 20-letnia kobieta przebywała w mieszkaniu ze swoją młodszą, siedmioletnią siostrą, która była świadkiem kiedy mordowano jej siostrę. Kiedy zobaczyła umierającą dziewczynę, natychmiast zadzwoniła do ich matki. Prokuratura podejrzewa, że prawdopodobną przyczyną śmierci była rozległa rana na szyi.
Zabójca po dokonanym mordzie, zostawił 7-letnią siostrę ofiary, zabrał dziecko i uciekł z nim. Okazało się, że dziewięciomiesięczną dziewczynkę umieścił w pabianickim “oknie życia” wraz z fotelikiem samochodowym. Dziecko było ubrane w ciepły kombinezonik i przykryte kocem.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, rówieśników ofiary, których podejrzewa się o dokonanie zabójstwa. W niedalekiej przyszłości cała trójka miała spotkać się na sali sądowej w sprawie o ustalenie ojcostwa dziecka 20-latki. Z obojgiem kobieta utrzymywała stosunki seksualne, ale nie wiadomo który z nich spłodził dziecko.
Jeden z mężczyzn przyznał się do zabójstwa, za morderstwo odpowie przed sądem.
