Łódzki chillout! Po wódeczce i w klapeczkach pojechał po wódeczkę…

fot. KMP Łódź

Ja nie pojadę?! No pewnie, że pojadę… Pijany 25-latek wsiadł w auto i wybrał się w sobotnią noc w klapeczkach i “nawalony jak messerschmitt” po wódeczkę. Teraz grozą mu 2 lata za kratkami.

Do zdarzenia doszło w sobotnią noc 23 stycznia 2021r. na łódzkim Widzewie. Pijany 25-latek nie opanował opla astry wyjeżdżając z ulicy Mierzejewskiego i wjechał na tramwajowe torowisko.

Wezwany na miejsce patrol policji, zastał pijanego kierowcę w klapeczkach. Jak tłumaczył policjantom jechał tylko na szybkie zakupy do sklepu za rogiem, by kupić wódeczkę. 25-latek “wydmuchał” prawie 2 promile.

Czytaj także… 35-latek zgwałcił krowę swojej znajomej! Kliknij w link by przeczytać cały artykuł: https://lodzkie112.pl/pabianice/35-latek-zgwalcil-krowe-mieszkancy-w-szoku/