Najpierw razem pili, a potem 39-latek pobił kompana od kieliszka

W dniu, 18 maja, policjanci z IV komisariatu w Łodzi otrzymali informację o przewiezionym do szpitala z licznymi obrażeniami mężczyźnie. Niezwłocznie zajęli się ustaleniem okoliczności w jakich doszło do powstania tych obrażeń. Wkrótce okazało się, że pokrzywdzony ,w mieszkaniu przy ulicy Kasprzaka, spożywał wraz ze znajomym alkohol.

W pewnej chwili gospodarz rzucił się na niego bijąc i kopiąc dotkliwie. Napadniętemu mężczyźnie udało się uciec, jednak sprawca ruszył za nim i w okolicach ulicy Lutomierskiej kolejny raz pobił. Powiadomieni przez świadków medycy na miejscu udzielili rannemu pomocy i zabrali mężczyznę do szpitala na dalszą diagnostykę. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci szybko dotarli i zatrzymali podejrzewanego. 39-latek znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu. Przyznał się do czynu jednak nie potrafił wskazać powodu napaści. W jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze znaleźli pozostawione przez pokrzywdzonego rzeczy między innymi telefon.

Zatrzymany 39-latek ma bogatą przeszłość kryminalną. Teraz odpowie za pobicie co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Został tymczasowo aresztowany. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z IV Komisariatu Policji.