Gang wynajmował pokój w hotelu w pakiecie z dziewczyną. Wyłudzili też pieniądze z tarczy antycovidowej (FILM, ZDJĘCIA)

Były osoby odpowiedzialne za nakłanianie i werbowanie kobiet do pracy, ich nadzór, ochronę, dowiezienie do klienta czy zamieszczanie ogłoszeń w internecie.

 

Policjanci z łódzkiego CBŚP od kilku miesięcy wyjaśniają sprawę działania zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się czerpaniem korzyści z uprawiania prostytucji oraz praniem pieniędzy pochodzących z przestępstw.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że członkowie grupy mieli przypisane określone role. Były osoby odpowiedzialne za nakłanianie i werbowanie kobiet do pracy, ich nadzór, ochronę, dowiezienie do klienta czy zamieszczanie ogłoszeń w internecie.

Według funkcjonariuszy, w klubie nocnym pod przykryciem krótkotrwałego wynajmu pokoi dochodziło do sutenerstwa i stręczycielstwa. Z ustaleń śledczych wynika, że godzina spędzona w pokoju hotelowym wcześniej wynosiła 250 zł, a ostatnio 300 zł. Klienci płacili menedżerowi za wynajem tzw. pokoju, a w zamian dostawali w pakiecie usługi seksualne.

Przeprowadzono akcję, w której wzięło udział ponad 100 funkcjonariuszy z różnych jednostek Policji, m.in. CBŚP, Komendy Stołecznej Policji, Biura Spraw Wewnętrznych Policji, Komendy Wojewódzkiej Policji z Łodzi, Radomia i Poznania. Podczas akcji zatrzymano 16 osób oraz zabezpieczono dokumenty, nośniki danych, komputery, serwery, jak również pieniądze w różnych walutach w kwocie 80 tys. zł.

W trakcie postępowania okazało się, że gang zwrócił się również o subwencję finansową z w związku z COVID-19 i wyłudził ponad 175 tys. zł.

16 zatrzymanym w prokuraturze ogłoszono łącznie 31 zarzutów, m.in. dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpania korzyści z cudzego nierządu, prania pieniędzy pochodzących z przestępstw ale także oszustwa gospodarczego i posiadania narkotyków.