Diler wyrzucił heroinę z okna samochodu. Szarpał się i wyrywał podczas zatrzymania

Łódzcy policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej zatrzymali posiadającego bogatą przeszłość kryminalną 45-latka. Kolejny raz odpowie za posiadanie narkotyków, tym razem znacznych ilości. Usłyszał już zarzuty, grozi mu kara do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

W dniu, 23 listopada, około godziny 18.00 funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością narkotykową łódzkiej policji w rejonie ul. Szczecińskiej zatrzymali do kontroli samochód, w którym podróżował będący w ich zainteresowaniu 45-latek.

Policjanci podejrzewali, że doskonale im znany mężczyzna, wrócił do przestępczego procederu. Podczas dynamicznego zatrzymania alfa romeo mundurowi zauważyli jak z okna od strony pasażera ktoś wyrzuca mały pakunek. Jak się później okazało były to narkotyki, których 45-latek w ten sposób chciał się pozbyć.

W trakcie zatrzymania był agresywny, stawiał opór, szarpał się i wyrywał. Później w rozmowie z policjantami przyznał się, że widząc nadjeżdżające radiowozy, z obawy przed konsekwencjami chciał pozbyć się heroiny.

Funkcjonariusze przeszukali również jego miejsce zamieszkania gdzie znaleźli wagę elektroniczną, ponad 13 tys. zł, miotacz gazu i narkotyki. W sumie policjanci zabezpieczyli blisko 15 gramów heroiny oraz 14 butelek metadonu o pojemności 70 ml każda.

45-latek usłyszał już zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Zgodnie z decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany.