Belki dzianiny latały po pace i wystawały “tylko” 2 metry. Kierowca tłumaczył się, że to nie pierwszy raz!

Łódzcy policjanci zatrzymali na autostradzie A1 kierowcę dostawczaka, który przewoził niezabezpieczony towar. Został ukarany mandatem karnym i zakazem dalszej jazdy za niewłaściwe zabezpieczenie przewożonego ładunku.

7 stycznia 2021 roku około godziny 17:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi patrolowali autostradę A1. Na wysokości MOP Skoszewy zauważyli dostawczego nissana interstar, z którego skrzyni wystawały belki. Towar przemieszczał się i groził wypadnięciem na jezdnię.

Policjanci natychmiast zatrzymali nissana do kontroli. Samochód prowadził 49-latek, który podróżował z Łasku do Warszawy z dostawą dzianiny. Podczas kontroli okazało się, że przewożony towar wystawał poza tylny obrys pojazdu ponad 2 metry, wystający ładunek był nieprawidłowo oznaczony oraz nieprawidłowo zabezpieczony przed przemieszczaniem. Kontroli poddano również masę pojazdu wraz z ładunkiem. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu została przekroczona o ponad pół tony.

Kierowca był trzeźwy i posiadał niezbędne uprawnienia do kierowania. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie mógł odmówić wykonania polecenia szefa, bo bardzo zależało mu na pracy. Dodał, że już wcześniej w ten sposób przewoził towar i nigdy nie spowodował tym żadnego wypadku. 49-latek został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 300 zł. Ponadto zakazano mu dalszej jazdy do czasu przeładunku towaru, jego prawidłowego zabezpieczenia i oznakowania.