16 letni nożownik próbował zabić taksówkarza

SONY DSC

20 czerwca 2021 roku w godzinach nocnych sprawca zamówił taksówkę, z zamiarem, jak ustalili policjanci, zdobycia pieniędzy, które chciał przeznaczyć na zakup telefonu komórkowego. Gdy znajdowali się przy Alei Unii znienacka zaatakował kierowcę zadając mu ciosy nożem i kastetem, powodując rany łokcia i brzucha. Napadniętemu mężczyźnie udało się odeprzeć atak i zablokować przednie drzwi pojazdu. To jeszcze bardziej rozsierdziło napastnika.

Za wszelką cenę chciał osiągnąć cel. Kopał i uderzał w maskę samochodu. Nie mogąc bezpośrednio, próbował zadawać ciosy nożem przez otwór w pleksi oddzielającej przestrzeń dla pasażerów. Gdy i to zawiodło uciekł. Sprawca postanowił się zemścić. Kolejną ofiarę wypatrzył na postoju taxi znajdującym się przy tej samej ulicy. Czekającemu na pasażerów mężczyźnie, przez uchylone okno zdążył z zaskoczenia zadać cios kastetem w twarz, powodując obrażenia twarzy.

Wcześniej napadnięty zdołał zablokować uderzenie zadane nożem, który napastnik trzymał w drugiej ręce. Zdecydowana obrona pokrzywdzonego, spowodowała ucieczkę agresora. Policjanci z poleskiego komisariatu po otrzymaniu informacji o obu zdarzeniach, niezwłocznie rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawcy. Przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady, typowali podejrzanych.

Dzięki zaangażowaniu mundurowych po kilku dniach ustalono personalia nożownika. Okazał się nim być niespełna 16-letni mężczyzna. Po dotarciu do mieszkania na dzielnicy Polesie, gdzie posiadał miejsce zameldowania, drzwi otworzyła matka nieletniego. Kobieta utrzymywała, że jej syn wyszedł w domu. Podczas przeprowadzonego przeszukania okazało się, że młodzieniec ukrył się w szafie. W chwili, gdy kryminalni przeszukiwali pomieszczenia nieletni, wybiegł ze swojej kryjówki i stawił czynny opór funkcjonariuszom.

Ostatecznie 16-latek otrzymał 7 zarzutów, które dotyczyły usiłowania dwóch zabójstw, zniszczenia mienia, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i ich znieważenia, a także gróźb karalnych. O tym, czy może odpowiadać jak dorosły zadecyduje sąd rodziny.